sobota, 7 kwietnia 2012

Słońce Zmartwychwstania
























"Niech ta świeca płonie, gdy wzejdzie słońce nie znające zachodu: Jezus Chrystus, Twój Syn Zmartwychwstały, który oświeca ludzkość swoim światłem i z Tobą żyje i króluje na wieki wieków. Amen" (fragment Orędzia Wielkanocnego)

Słońce Zmartwychwstania będzie i moim udziałem dzięki Temu, który choć był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał.
Nasz Ojciec daje Życie - obficie i na wieki!
Ciemność została zwyciężona - wzeszło Słońce nie znające zachodu!
Alleluja!

Nic nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym. (Rz 8, 39)

piątek, 6 kwietnia 2012

PASJA


"Lecz on się obarczył naszym cierpieniem, on dźwigał nasze boleści, a myśmy go uznali za skazańca, chłostanego przez Boga i zdeptanego. Lecz on był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła nań chłosta zbawienna dla nas, a w jego ranach jest nasze zdrowie."
(Iz 53, 4-5)

Triduum Paschalne - ani przemilczeć ani wypowiedzieć słowami! Jedyne co wydaje się odpowiednie to prośba o DOŚWIADCZENIE, o wejście w tę Tajemnicę!

Zostaw na boku pseudo-chrześcijaństwo i myśli, że jesteś samowystarczalny, wszystko masz pod kontrolą, wypełniasz prawo więc jesteś "w porządku"...!
A może to ciebie nie dotyczy... Może ty trwasz przy Panu, jesteś dla innych świadkiem Chrystusa, posiadasz wiarę, która przenosi góry, jesteś Bożym animatorem, leaderem... Może... Ale czy na pewno wszystko jest takie piękne i święte?

 
DZIŚ jest ten czas, kiedy możesz spojrzeć na umęczonego Jezusa, który zostawia za sobą ślady krwi bo niesie TWÓJ krzyż.


Jakiego Boga widzisz? Czy On jeszcze jest dla ciebie Bogiem? Przecież jest taki słaby... Gdzie się podziała Jego wszechmoc?


Dziś jest ten czas abyś spojrzał w Jego oczy. Ciekawe co w nich zobaczysz... Jedno jest pewne - nie zobaczysz oskarżenia i wyrzutów! To nie Jego oczy!


 
Posłuchaj tego, co Jezus chce ci powiedzieć, nie bój się... On chciał wziąć Krzyż żeby cię ratować, żeby móc cieszyć się tobą w wieczności... Nigdy nie będzie ci tego wypominał, to była Jego decyzja, którą podjąłby po raz kolejny gdyby zaszła taka potrzeba. On tego nie żałuje! Może właśnie powinieneś sobie pozwolić usłyszeć te słowa... 

Pasja to Miłość! Jednak aby się nią ucieszyć trzeba pokornie przyznać, że ona wcale mi się nie należy, że nie jest wynagrodzeniem za moje starania. Między naszą nędzą a Bogiem Miłością zionie przepaść. Jednak nie ona jest naszą przeszkodą. To PYCHA nas zamyka na przyjęcie największego Daru Ojca! Dopóki nie zobaczysz, że to ty sam odrzucasz tę Miłość, że sam ją przybijasz do krzyża, dopóki nie zapłaczesz nad sobą, nie zawstydzisz się z powodu swojej chęci bycia niezależnym od Boga - nie przyjmiesz tej Ofiary!

Jezus daje mi wszystko, daje mi Siebie, oddaje się za mnie, a ja...?

Grzech mój wyznałem Tobie
i nie ukryłem mej winy.
Rzekłem: «Wyznaję nieprawość moją wobec Pana»,
a Tyś darował winę mego grzechu.
(Ps 32, 5)